To już oficjalne: sezon na szparagi (tutaj w Nicei) dobiegł końca ???? Zbyt szybko! Nie byłam na to przygotowana, chciałam się nimi jeszcze chwilę nacieszyć. Kilka dni temu kupiłam mój ostatni mały pęczek i wyprawiłam im uroczyste pożegnanie: uznałam, że na taką okazję najlepsza będzie frittata ze szparagami, kozim serkiem i szynką parmeńską.
przejdź prosto do przepisuPrezentowany przepis pożyczyłam sobie ze strony smittenkitchen.com, chodził za mną od kilku tygodni, a szczególnie pomysł zrobienia ze szparagów wstążek, dzięki czemu nie trzeba ich wcześniej podgotowywać! Ser kozi we frittacie uwielbiam, a do tego chrupiąca szynka parmeńska! Przepis idealny! Za dużo nawet nie zmieniłam, poza proporcjami i zamiast dymki dałam czerwoną cebulkę. Aha i ostatecznie szparagów nie goliłam, a cienko pokroiłam nożem.
Frittatę zaczęłam na rozgrzanej patelni, a dokończyłam w piekarniku. Miałam nadzieję, trochę przyrumienić ser, ale był to taki delikatny twarożek i nie bardzo miał na to ochotę. Za to z masą jajeczną poszło łatwiej.
Jeszcze uwaga à propos szynki : zazwyczaj nie lubię jej na ciepło, ale tutaj, w formie czipsików, smakuje wyjątkowo dobrze 🙂
- 6 jajek
- 250 g szparagów
- 3-4 łyżki śmietanki lub mleka
- 100-150 g serka (twarożku) koziego*
- kilka plasterków szynki parmeńskiej (lub boczku)
- pół czerwonej cebuli
- sól i pieprz do smaku
- masło, oliwa
- do podania (opcjonalnie) bazylia
- Szparagi opłukać, odłamać końcówki i cienko pokroić lub zrobić z nich wstążki przy pomocy obieraczki.
- Cebulę obrać, przekroić na pół i cienko pokroić.
- Szynkę podsmażyć na maśle, aż zrobi się chrupiąca. Przełożyć na kawałek ręcznika papierowego.
- Jajka roztrzepać ze śmietanką, solą i pieprzem. Dodać szparagi, cebulę i część pokrojonej szynki. W miarę możliwości wymieszać (choć szparagi będą wystawać).
- Rozgrzać patelnię, dodać trochę więcej masła i wlać masę. Prawdopodobnie będzie trzeba docisnąć szparagi. Ułożyć ser i przykryć pokrywką i gotować z 5-7 minut, aż jajka zaczną się ścinać. Zdjąć pokrywkę, można całość trochę polać oliwą i przełożyć do rozgrzanego piekarnika z funkcją grilla (moja patelnia chyba nie nadaje się do piekarnika, dlatego go nie zamykam, a rączkę pozostawiam na zewnątrz) i piec kolejne kilka minut, aż góra zetnie się do końca i lekko przypiecze.
- Jeść na ciepło lub zimno, posypać pozostałą szynką. Można posypać świeżą bazylią.
[wpspw_recent_post grid="3" show_author="false" read_more_text="Czytaj dalej" limit="3"]
Brzmi nieźle, ale jaka teperatura pieca?
a faktycznie nie podałam, tak z 220 z funkcja grilla, chodzi o to żeby chwilę dopiec;)