Uwaga, bo to będzie przepis na najprostsze śniadanie na świecie! Trudno to nawet nazwać przepisem, może powinnam użyć słowa wskazówki. Do jego przygotowania wystarczy parę minut i zaledwie kilka składników, a wynikiem będzie nocna owsianka, która w internecie robi furorę już długo, ale ja raczę się nią dopiero od niedawna.
Nocna owsianka – ciężko o prostsze śniadanie.
A co to znaczy nocna owsianka? Są to po prostu płatki (zwyczajne) zalane mlekiem (dowolnym) i trzymane przez noc w lodówce. Więc jak jeszcze nie próbowałaś/eś polecam! Ja jestem nią wręcz zachwycona.
Mleko użyłam kokosowe, a z dodatków maliny i żurawinę, bo kto nie lubi różowego? ???? Następnego dnia dodałam jeszcze więcej malin, żurawiny, płatków migdałowych i marakui.
A czy wiesz, jakie marakuje wybierać? Te najbardziej pomarszczone, gdyż są najbardziej dojrzałe i będą bardziej słodkie. Te gładkie mogą być bardziej kwaśne niż cytryna! ????
Przepis jest orientacyjny, ja nigdy dokładnie nie odmierzam składników. Czasem wyjdzie bardziej gęste, czasem mniej i zawsze można dodać więcej mleka rano.
Mleko używam kokosowe domowe z tego przepisu.
- ok. 0,6 szklanki płatków owsianych (zwyczajnych)
- ok. 0,7 szklanki mleka kokosowego (lub dowolnego)*
- duża garść malin (użyłam mrożone)
- garść żurawiny
- łyżka nasion chia (lub siemienia lnianego)
- 1-2 łyżeczki miodu (lub syropu klonowego)
- dodatkowo: maliny, żurawina, marakuja i migdały
- Do naczynia wsypać płatki, żurawinę, maliny oraz nasiona chia. Zalać mlekiem, miodem i zamieszać. Płatki owsiane pęcznieją i należy zostawić trochę miejsca w naczyniu (ze 2 cm). Na noc zostawić na blacie (jeśli nie jest za ciepło) lub wstawić do lodówki. Następnego dnia dodać więcej malin, żurawiny i ew. migdałów.
- Jak owsianka ma być różowa, wystarczy część malin przed dodaniem rozgnieść z miodem.
Jeżeli ma to być owsianka na wynos, najlepiej użyć słoik, ponieważ można go porządnie dokręcić.
[wpspw_recent_post grid="3" show_author="false" read_more_text="Czytaj dalej" limit="3"]

Pyszna 🙂 mąż i syn ( niespełna 1,5 roku) zjadają ja 2 razy w tygodniu 🙂 conajmniej
Do mleka dodaje miąższ z kokosa i jest jeszcze bardziej kokosowe 🙂 polecam
Z tego co wiem to Ania ma rację, jeśli zalewamy zimnym płynem to najlepiej na noc (wydobywa się wszystko co najlepsze z płatków), na szybko można zalać wrzątkiem lub gotować jak kto woli. Najwięcej jednak wartości odżywczych mają płatki potraktowane „łagodnie”.
Ja używam płatków chyba z Kupca na opakowaniu pisze bez gotowania są ja puszysta owocowa pianka
dobrze wiedzieć! dzięki.
Ja wogole nie gotuje i nie daje do mikrofalówki zalewamy mlekiem tak żeby były przykryte płatki i nie daje do lodówki bo nic nie lubię zimnego z lodówki natomiast rano dolewam gorące mleko zawsze robię na jeden posiłek i nic się nie psuje (nasiona praze) najlepiej nasiona uprazyc więcej i do słoiczka
super system:)
Zgadza się ją taka owsianke jem już od dawna daje owoce różne z kompot u jakie mam to daje ale surowe daje rano drobnej pokrojone np.jabłko oraz dodaje utracone nasiona słonecznika dyni,rodzynki ana bogato to trochę czekolady jest to bardzo sytemu nawet nieraz na obiad nie mam ochoty????
A czy mogą być płatki górskie?
z górskich pewnie zrobi się większa papka, nie mniej też powinno być ok. nie jestem tylko pewna co do proporcji. jeśli zrobisz, daj znać jak wyszło! 🙂
Na noc do lodówki? a nie można tego normalnie ugotować Aż szkoda tyle cudnych składników i do mikrofali? haha masakra Polecam owsiankę gotowaną na ogniu, rozgrzewa organizm i daje mnóstwo energii 🙂
jak się owsianka na zimno nie podoba, proszę jeść gotowaną. przecież nikogo nie zmuszam;)
Owsianka z miodem gotowana? To dopiero marnotrawstwo składników odżywczych… Najlepsza na zimno lub w temperaturze pokojowej, pozdrawiam
Śniadanie mistrzów 🙂
Kusząco 😀
Muszę wypróbować 🙂 Robię sobie owsiankę co rano, na świeżo, takiej nocnej jeszcze nie robiłam. Narobiłaś mi apetytu na maliny 🙂
koniecznie! ja już zdecydowanie wolę tę wersję 😉 konsystencja jest fajniejsza i tak ładnie wygląda w słoiku 😀