Przepadam za batatami. W każdej postaci. Na słodko i na słono. I za omletami też. Dlatego pomyślałam, że można połączyć te dwie miłości i zalać to wszytko słodko-słonym palonym masłem z orzechami i syropem klonowym,a dla koloru dodać ricotty.
Przejdź prosto do przepisu
Przygotowanie jest bardzo proste pod warunkiem, że ma się upieczonego batata. Dlatego najlepiej pomyśleć o tym wcześniej i np. upiec jednego batata z jakimś innym daniem. Taki batat poleży w lodówce kilka dni i będzie czekał, aż postanowimy go wykorzystać.
Omlet wychodzi bardzo delikatny, dlatego trzeba uważać, żeby go nie porwać. Najciężej jest go obrócić na drugą stronę: ale z pomocą przychodzi talerz, którym przykrywamy omleta i odwracamy cała patelnie. Następnie zsuwamy omleta z powrotem na patelnie, pomagając sobie łopatką.
Całość zalewamy masłem przypalonym z dodatkiem syropu klonowego albo miodu i szczyptą soli. Myślę, że spokojnie można by zrobić wersję słoną: pominąć miód czy syrop i dodać liście szałwii.
- 3 jajka o temp. pokojowej
- pół szklanki upieczonego batata
- garść pekanów bądź orzechów włoskich
- 2 łyżki syropu klonowego lub miodu
- 3 łyżki masła
- Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli.
- Żółtka zmiksować z batatem. Połączyć z białkiem.
- Rozgrzać patelnię, dodać łyżkę masła i gdy się zarumieni dodać masę jajeczną. Piec na średnim ogniu ok 15-20 min pod przykryciem, aż góra się zetnie, a dół będzie ładnie przypieczony.
- Przygotować orzechy z masłem: do garnka wsypać orzechy i 2 łyżki masła. Na średnim ogniu, często mieszając przyrumienić masło, aż osad zrobi się koloru brązowego. Przelać do naczynka, dodać szczyptę soli i 2 łyżki syropu lub miodu.
- Omleta odwrócić na drugą stronę przy pomocy talerza i piec kolejne kilka min.
- Połowę omleta wypełnić ricottą, przykryć i polać sosem z orzechami.