Niektóre przepisy chodzą za mną kilka dobrych lat, zanim w końcu uda mi się je zrobić. Czasem wynika to z braku składnika, czasem proces wydaje mi się zbyt skomplikowany, a czasem po prostu ciągle zapominam. Dzisiejsza ciastka z figami też chwilę czekały na swoją kolej, bo pierwsze poważne próby ich robienia pojawiły się przy okazji przekąsek dla dzieci, kiedy to na liście znalazła się wersja cookingforemily.pl. Ale w końcu udało się je zrobić, a przepis Doroty był na tyle świetny, że już za bardzo nie kombinowałam z własnym (zawierał dokładnie te składniki, które chciałam wykorzystać: mąkę orkiszową i płatki owsiane) i tylko trochę zmodyfikowałam proporcje i proces. Zatem jeśli spodobały Ci się te ciasteczka, zapraszam do kuchni, bo choć trochę czasu trzeba na nie poświęcić, to warto, bo: patrz nadzienie ????
przejdź prosto do przepisuNadzienie zrobiłam ze świeżych fig, w przeciwieństwie do oryginału i większości w internecie, które wykorzystują figi suszone. I ma to sens zimą, ale latem chciałam wykorzystać nadmiar pięknych, słodkich, pękających z dojrzałości owoców. Robi się dość długo, bo trzeba czekać, aż masa zgęstnieje i delikatnie się skarmelizuje, ale nie trzeba ciągle mieszać, więc spokojnie można ją zrobić przy okazji.
Gdy już zgęstnieje, trzeba dokładnie schłodzić, bo inaczej rozpuści się ciasto: za pierwszym razem, trochę zabrakło mi cierpliwości, ale całość przed pokrojeniem wsadziłam do lodówki i było ok.
Figi można nałożyć przy pomocy łyżki.
Ale łatwiej i równiej jest przy pomocy rękawa cukierniczego.
Ja kupiłam jednorazowe na amazonie, są super ! Szkoda, że w Polsce ten sklep nie działa, bo ostatnio kupuję tam prawie wszystko.
Zawinięte rulony kroimy ostrym, cienkim nożem, można je wcześniej trochę schłodzić.
Jeśli chcecie zrobić nadzienie z suszonych fig zapraszam do Doroty z cookingforemily.pl. Poza tym znajdziecie tam mnóstwo wspaniałych przepisów, nie tylko dla dzieciaków, ale dla całej rodziny!
- ¾ szklanki płatków owsianych (80g)
- 1 duża szklanka mąki orkiszowej (150g) typu 700 *
- 120g zimnego masła
- 1 łyżka drobnego cukru
- 1 zimne jajko
- szczypta soli
- ok. 600g fig (część można zastąpić śliwkami)
- opcjonalnie 1 łyżka miodu
- Przygotować nadzienie: figi umyć, odkroić stwardniałe łodygi, pokroić i gotować na średnim ogniu, aż zgęstnieją (na koniec można zwiększyć ogień). Można dodać trochę wanilii, skórki z pomarańczy czy cytryny, soku z pomarańczy. Część fig można zastąpić śliwkami (tak zrobiłam za pierwszym razem). Jeśli figi są za mało słodkie można dodać trochę miodu. Dobrze schłodzić.
- Ciast: płatki owsiane zmielić na mąkę, wymieszać z mąką, solą, cukrem. Dodać zimne, drobno pokrojone masło i wetrzeć palcami, aż będzie wyglądać, jak bułka tarta (można to zrobić malakserem). Dodać jajko i delikatnie wyrobić ciasto. Podsypać mąką, gdyby się za bardzo kleiło. Wstawić do lodówki, aż stwardnieje, na ok. 30-40 minut.
- Ciasto przekroić na pół, dobrze podsypać mąką, delikatnie wyrobić i uformować rulon. Rozwałkować i uformować pasek ok. 8 cm. Rozłożyć nadzienie (łyżką lub rękawem cukierniczym) i zawinąć, sklejając brzegi. Rulon odwrócić szwem do dołu. Można go przełożyć na papier do pieczenia, co ułatwi jego przenoszenie. Jeśli ciasto zdążyło zmięknąć, można na trochę wstawić do lodówki.
- Pokroić cienkim i ostrym nożem na 5cm kawałki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok 20-25 minut w 180C, aż będą zarumienione. Dobrze ostudzić przed jedzeniem. UWAGA: dżem jest bardzo gorący i można się oparzyć!
Jeśli macie figi, ale nie chce wam się robić ciastek, polecam szybkie grzaneczki z ricottą i pieczonymi figami lub tartę do góry nogami.
tatin z figami i pistacjami / grzanki z pieczoną figą
[wpspw_recent_post grid="3" show_author="false" read_more_text="Czytaj dalej" limit="3"]
Bardzo fajny przepis 🙂 orkisz uwielbiam i stosuję jako zamiennik tradycyjnej mąki 🙂
Piękne:) muszę spróbować Twojej wersji ze świeżymi figami.
świetny przepis to i dobrze wyszły! dzięki 🙂